STAJNIA BORSUKI

Tu wasza dziś pasza będzie; A ja, mając oko wszędzie, Będę nad wami siedziała I tymczasem kwiatki rwała ;-))

niedziela, 15 lutego 2009

Nadciągam...wracam...waham się.

Jedno jest pewne ponad wszelką wątpliwość:praca kowboja nigdy się nie kończy.
Autor: Sowia Stópka o 02:26

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

tiaa, chwila relaksu a potrafi odmienić całe życie, prawda? Aśka Gdańsk.

16 lutego 2009 15:33

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2011 (1)
    • ►  marca (1)
  • ►  2010 (36)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ▼  2009 (67)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (9)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ▼  lutego (7)
      • Patrzcie! Jade!
      • Balet :-)
      • Dobrze, że...
      • Nadciągam...wracam...waham się.
      • Moja Ostatnia Niedziela
      • Coś do piwa:-)
      • Nie pora na Marzannę?
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2008 (89)
    • ►  grudnia (14)
    • ►  listopada (13)
    • ►  października (13)
    • ►  września (11)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (8)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (2)

O mnie

Moje zdjęcie
Sowia Stópka
Wyświetl mój pełny profil

Obecny blog autorki

  • Młynek Kawowy
    Dla Was jeszcze chwila!
Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.