Nie nie- nie Finlandia ( w skrócie Flaszka) ani żadne inne wynalazki. Mamy Figę jak zawsze chcieliśmy. Jest subtelna, delikatna i bardzo nieśmiała a świat, na który chcąc nie chcąc przyjść musiała, niestety nie okazał jej należnych względów. Pierwsze dni życia małej Figi były nie do pozazdroszczenia. Przeżyła spotkanie z dwoma złymi psami, z których jeden czatuje na nią do dziś a drugi musiał ustąpić przed tatą Cezarem, bolesne przeprawy przez taśmę pod prądem i ataki zazdrosnego konkubenta swojej matki- taka mała szczęśliwa patologiczna rodzinka.
Jeśli więcej się do Was nie odezwę to znaczy, że miałam rozległy zawał będący następstwem moich żałosnych starań przywrócenia tu dawnego spokoju.
Albo, że poległam próbując zagryźć psa.
7 komentarzy:
Uff. To dobrze, już miałyśmy panią przekonywać, żeby została ta Figusia ;)
Finlandia to może być jej kryptonim ;D
A i niech lepiej pani tego ściekłego psa nie zagryza, bo jak pani dostanie wścieklizny to już w ogóle te Borsuki na głowie staną ;D Będzie dobrze.
Pozdrawiam!
Ala Alice Alicja Kiki Mądralińszka Thruskawka Wnikliwy Kwiatek Chełbia modra Siostra Mama Córka Demeter Maciejewska
Oł Jeee!!! Dobrze, że została Figa :)) A dokładniej Giga-Maja :P
Majka-Figa xD
Błąd: Figa-Maja (nie Giga-Maja) XD
Żadna Giga ani Maja to jest Figa Figusia Figuś Figunia Figuycha Figolandia Ala :D
'Zgadnij kto to'
Jeju, jakie to śliczne! Figa pasuje do niej jak ulał! Muszę przyjechać koniecznie i porobić zdjecia, tylko nie wiem kiedy i jak. Coś się wymyśli ;)
Pewnie w tym tygodniu przyjedzie do nas wet, więc może się coś wyjaśni (mam nadzieję).
Pozdrawiam, nie żadna Giga, ciekawsa roślina, ale Zuzia Karpińska xD
Hm... ciekawe. Ale i tak już się nie odwróci bo na drugie imię ma Maja.
Oj to biedny Cezik... Mam nadzieję, że i w ten weekend uda nam się z Alą przyjechać :)
M.
Prześlij komentarz