czwartek, 5 sierpnia 2010

Mały biwak


Zawiadamia się, że bardzo by się chciało, byłoby niezmiernie sympatycznie, radośnie i sprośnie gdyby się udało toteż serdecznie zapraszam na:
mały biwak w Borsukach, który odbędzie się w dniach 27-29 sierpnia i obejmował będzie oprócz zwyczajowych gier zabaw i pląsów zapomniany rajd konny i całonocne urzędowanie przy ognisku z pieczeniem kiełbas, kartofli i pianek z możliwością nocowania w namiocie lub pod gołym niebem,opowieści zielonego lasu, rozważania na temat kapsuły czasu, sensu nonsensu, smutnego losu mugoli, tego co swędzi lub boli i innych arcyważnych rzeczy z których zrezygnować nie sposób.
Będą też treningi w liczbie dwóch- żeby nie było zbyt lekko i cokolwiek co tam się jeszcze wymyśli.
Więc jak?

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ja się piszę! :) tzn. rodzice jeszcze nic o tym nie wiedzą, ale mam nadzieję, że nie będą mieli nic przeciwko bo teraz ciągle gdzieś jeździmy i nie mogę się wybrać na konie...

Majka

Anonimowy pisze...

ja nie chce sie przyznawac ile ja sie nie moge do borsuk wybrac, ale cagle cos i jakos nie wychodzi, ale mam nadzieje ze to sie niedlugo zmieni. pozdrowienia z pracy i mam nadzieje do bliskiego zobaczenia Dodzia! dżoana