poniedziałek, 8 grudnia 2008

Dla Ali


Nic się nie martw. choroba minie, brak czasu też- niedługo przecież świąteczne ferie. A nawet jeśli znów zachorujesz albo znów wyjedziesz to my się stąd nigdzie nie ruszamy.
Przesyłam mokre buziaki od wszystkich chłopaków i Asterki.

3 komentarze:

monetkon pisze...

Szybkiego powrotu do zdrowia :)

Anonimowy pisze...

na zdjeciu widac prawdziwa spiaca jesien na borsukach ;]
przyjezdzaj Ala!

asia.

Anonimowy pisze...

Och jej:-) Ależ się wzruszyłam:-) Dziękuję za buziaki i podniesienie na duchu, ale jak na razie kaszlę i sie doprawiam chodząc do szkoły oraz na dodatkowe zajęcia, no bo przecież nie mogę mieć zaległości...
Mam nadzieję, że przejdzie.
Pozdrawiam!
Ala.