piątek, 19 grudnia 2008

Ups! Oto mamy słonia w składzie :-))

Wszystkich, których uraził mój poprzedni post pragnę oczywiście przeprosić. Moja nie do końca poskromiona twarz znów daje znac o sobie. Nie wszyscy panujemy nad emocjami a dla mnie jako typowego nadwrażliwca jest to szczegulnie trudne, więc od czasu do czasu wylewam. Wybaczcie, to były tylko takie głupie żarty, oczywiście jestem wdzięczna za okazane mi wsparcie i mam nadzieję, że też okażę się kiedyś dla kogos niezastapiona. Tak czy inaczej milczenie jest złotem-wciąż nad tym pracuję..a posta usuwam.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

a ja w nim zadnych nieprawidlowosci nie wychwycilam. chyba jestem za malo spostrzegawcza.

Sowia Stópka pisze...

Na pierwszy rzut oka niewiele widać, ale z blogami tak już jest, że chociaż starasz się i uważasz to i tak zawsze prędzej czy później niechcący coś palniesz- ja tak mam bez przerwy- se lavi.

Anonimowy pisze...

ugh tak to bywa. wiekszosc klotni wynika z nieporozumien ...
asia